Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Początek


02 listopada 2024, 23:50

Znowu to  samo ...powoli przyzwyczajam się do bezsennych nocy .Wszyscy wokół głęboko śpią.Ja znów popłynełam i musnęłam swoje dno.Znowu  czuję wyrzuty sumienia , znowu przede mną oczekiwanie na paczki ,choć zaległe  czekaja na mnie w paczkomacie.Zakupy czekają na weryfikację warto było/nie warto/toż to okazja lub zawód czekają na upchniecie w jakiś kąt i zapomnienie później kontener Pck lub sprzedaż po taniości kolejna faza minimalizm a zaraz za nią kolejny lewel konsumpcjonizmu.Czuję się jak bulimiczka.Zawsze muszę się nachapac wszystkiego mieć po pięć bo przecież wokół tyle okazji do pokazania , wyrażenia siebie,inspiracje wylewają się z Pinterest 'a bądź drugiego Instagrama.A ja? Próbuje za tym wszystkim nadążyć tylko ,że u mnie tych okazji przecież brak odkąd mieszkam w nowym miejscu  zakładam najczęściej dres aby wygodnie bawić się z małym...Mam tego dość - od dziś  zaczynam swoją podróż w poszukiwaniu siebie i harmonii ( umiaru).Jeśli chcesz możesz mi towarzyszyć.Zapraszam :)

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz